Waga: 59kg (ogólnie dziwny ten okres proteinowy był, środek cyklu i zamiast spadków huśtawka była, teraz warzywka więc do kolejnego spadku poczekam sobie trochę...)
Śniadanie: owsianka, actimel lekki
II śniadanie: jogobella light
Przekąska: serek lekki ziarnisty ze szczypiorkiem
Obiad: filet z kurczaka na parze i brokuł
kolacja: jajecznica z wędlinką i pomidorkiem
do picia: woda, kawa z mlekiem, cola zero
Puszyste Grahamki
12 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz pozostawić tu ślad po sobie zaloguj się na konto GMAILowe lub wybierz opcję nazwa/adres URL - po czym wpisz swój nick (adres url opcjonalnie).