2009/09/30

2/68 faza proteinowa, dzień 3 p

Waga: 56,8kg

Śniadanie: actimel lekki, owsianka
II śniadanie: placki z serka wiejskiego, serek wiejski
Obiad: łosoś na parze, ogórek kiszony
Kolacja: jajecznica i wędlina drobiowa

Do picia: kawa z mlekiem, herbata zielona, kawa 3w1

Mam dziś drugą zmianę, a wieczorem spotkanie, coś czuję że ciężko z jedzeniem dziś będzie... Postaram się coś w międzyczasie zjeść, bo np wczoraj to było za mało :(

2009/09/29

2/67 faza proteinowa, dzień 2 p

Waga: 57,1kg (wreszcie coś się ruszyło :))

Śniadanie: actimel lekki
II śniadanie: serek wiejski, jogurt naturalny
Przekąska: placki dukanowskie
Obiad: tuńczyk, jajko, ogórek kiszony
Kolacja: placki z serka wiejskiego

do picia: kawa z mlekiem, herbata zielona

Zaspałam dziś... obym tylko otrębów nie zapomniała... ale spadek cieszy ;)

2009/09/28

2/66 faza proteinowa, dzień 1 p

Waga:57,5kg

Śniadanie: owsianka
II śniadanie: jajecznica z wędliną drobiową
Przekąska: placki z serka wiejskiego, jogurt naturalny
Obiad: łosoś na parze z ogórkiem kiszonym i musztardą
Kolacja: kefir

do picia: kawa z mlekiem, herbata zielona, woda

Druga zmiana dziś i dziwne jedzenie... jeszcze do końca tygodnia trwa młyn w pracy... A co do diety to wg Dukana powinnam skończyć II fazę po tym cyklu proteinowym i dwóch dniach warzywek... raczej pociągnę jeszcze warzywka do końca i może jeszcze proteiny raz, zobaczymy, jakoś przeżyję jeszcze te 12 dni ;)

2009/09/27

2/65 faza naprzemienna, dzień 5 p+w

Waga: 57,7kg

Śniadanie: placki dukanowskie, wędlina
II śniadanie: serek wiejski
Obiad: rosół z marchewkami, mięso z kury (chyba pierś) z ogórkiem kiszonym
Podwieczorek: jogurt+kakao+słodzik
Kolacja: ogórek kiszony

do picia: kawa z mlekiem, herbata zielona, herbata zwykła

2009/09/26

2/64 faza naprzemienna, dzień 4 p+w

Waga: 57,7kg

Śniadanie: actimel lekki, placki dukanowskie, połowa pomidora
II śniadanie: placki z serka wiejskiego, sok pomidorowy
Przekąska: serek wiejski
Obiadokolacja: jajecznica na wędlinie i ogórek kiszony

do picia: kawa z mlekiem, woda, sok pomidorowy (wspomniany już), herbata zielona

Dzisiaj cały dzień poza domem więc jedzenie takie jak się dało :) Jesień mi pachnie, śliwki i jabłka (dziś mamy blogowy Dzień jabłka) i jabłecznik i tarta i ucieraniec ze śliwkami... już trzeba to jeść bo już na to czas... a waga dalej swoje :( i co tu zrobić... wg Dukana moja druga faza miała trwać 72 dni... i jakoś mi nie wyjdzie... kończyć? przedłużać? co robić?

2009/09/25

2/63 faza naprzemienna, dzień 3 p+w

Waga 57,5kg (stoi w miejscu, i dobrze warzywka i środek cyklu, to dobrze że stoi)

Śniadanie: actimel lekki
II śniadanie: jogobella light i serek wiejski
Przekąska: Placki z serka wiejskiego
Obiad: Zrazy z koprem włoskim, pomidor w occie
Podwieczorek: wędlina
Kolacja: jajecznica z wędliną i pomidorami

do picia: kawa z mlekiem, herbata, woda

2009/09/24

2/62 faza naprzemienna, dzień 2 p+w

Waga:57,6

Śniadanie: owsianka, actimel lekki
II śniadanie: kubek kisielu
Przekąska: wędlina
Obiad: Zrazy z koprem włoskim
Zrazy z koprem włoskim
Przepis Pascala lekko zmodyfikowany ;)
450 g wołowiny
3 minikostki Paprykowe Knorr
2 małe cebule
1 duży koper włoski
2 łyżki mąki (ja dałam kukurydzianą)
łyżka oleju (olej już poza dietą, ja usmażyłam na teflonie)
Wykonanie:
Mięso pokroić na plastry, obtoczyć w mące i podsmażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu (teflonie), dodać obraną i pokrojoną w kostkę cebulę i dalej podsmażać. Koper włoski oczyścić i pokroić w cząstki, dodać do mięsa. Całość zalać 2 szklankami wody i dusić 15 minut, na koniec dodać rozkruszone kostki Knorr (jeśli ktoś nie lubi ostrych przypraw może dać mniej) i jeszcze chwilę poddusić.
Podwieczorek: wędlina, pomidor
Kolacja: jogobella light

do picia: herbata, kawa z mlekiem

Dostałam 3 bulwy kopru włoskiego (inna nazwa fenkuł i nie mam pojęcia czy to warzywo jest dozwolone) i muszę poszukać przepisów do niego, na dzisiejszy obiad zużyłam jeden, zostały jeszcze dwie bulwy...

2009/09/23

2/61 faza naprzemienna, dzień 1 p+w

Waga: 57,4kg

Śniadanie: owsianka, actimel lekki
II śniadanie: pomidor, wędlina
Przekąska: jogobella light x2
Obiad: jajko, tuńczyk, pomidor
Kolacja: jogurt, kakao, słodzik

do picia: woda, kawa (bezkofeinowa) z mlekiem, herbata zielona

Druga zmiana, dziwne jedzenie... jak zwykle...

2009/09/22

2/60 faza proteinowa, dzień 5 p

Waga: 57,5 kg

Śniadanie: placki dukanowskie, actimel lekki
II śniadanie: jogobella light i kubek kakao (nie polecam na tej diecie)
Przekąska: wędlina, placki z serka wiejskiego
Obiadokolacja: kurczak w jajku z musztardą

do picia: woda, kawa (bezkofeinowa) z mlekiem, herbata zielona

Łykam ten magnez i witaminy a mimowolne drgania powiek ciągle są, już 4 dzień... poddałam się dziś i rano wypiłam kubek kakao (cukier ma!) strasznie słodkie, ale może pomoże? I chyba jednak rozważę dokładnie czy moja II faza nie powinna trwać jednak tylko do tego 5 października... nie podoba mi się to co się dzieje coraz bardziej...

2009/09/21

2/59 faza proteinowa, dzień 4

Waga: 57,4kg

A z jedzeniem dziś będzie mieszanina, śniadanie było normalnie ale potem...

Śniadanie: owsianka, actimel lekki
o godź. 11 (lunch?): filet z kurczaka w jajku z musztardą
Przekąska: placuszki z serka wiejskiego
Podwieczorek: parówki mini mini (te ze słoiczka)
Kolacja: jogurt+kakao+słodzik

do picia: kawa z mlekiem (bezkofeinowa), woda, zielona herbata

A wszystko przez to że mam drugą zmianę dziś i nie chciałam głodna w pracy być ;)

2009/09/20

2/58 faza proteinowa, dzień 3 p

Waga: 57,5kg

Śniadanie: owsianka i actimel lekki
II śniadanie: placuszki z serka wiejskiego
Obiad: filet z kurczaka w jajku i ogórek kiszony
Podwieczorek: jodurt, kakao, słodzik
Kolacja: wędlina, serek biały, jogobella light

do picia: kawa z mlekiem, woda, cola light, zielona herbata

Jak ja lubię poranne spadki :) Tak oczywiście wiem że to pierwsza połowa cyklu i teraz najłatwiej, ale i tak lubię :-] Zostało 2,5 kilograma, druga faza wg Dukana powinna trwać do 5 października (jeszcze 14 dni... conajmniej) Ale już teraz widać że albo pociągnę to ciut dłużej albo zadowolę się jakimś słabszym wynikiem... zobaczymy ;)
Edit: coś muszę pomyśleć o zredukowaniu kawy i coli i o łykaniu żelaza/magnezu/innych witamin... cały dzień mi drga powieka, denerwujące... Możeby tak wyniki krwi sobie sprawdzić? hmm...
Dzisiaj było dużo jedzenia :) napchana się czuję, co pewnie zaowocuje brakiem spadku jutro, no cóż zobaczymy :)

2009/09/19

2/57 faza proteinowa, dzień 2 p

Waga: 57,8 (delikatnie 100gram w górę)

Śniadanie: owsianka, actimell lekki
II śniadanie: placuszki z serka wiejskiego
Placuszki z serka wiejskiego Pani Serwusowej
składniki
2 kopiaste łyżki serka wiejskiego
1 jajko
3 kopiaste łyżki mąki kukurydzianej
słodzik do smaku
kilka kropli aromatu waniliowego
Jajko roztrzepać widelcem wymieszać z resztą składników (miałam wrażenie że ciasto jest za gęste, a dałam 2 i pół łyżki mąki kukurydzianej), smażyć na patelni teflonowej, wyszły mi 4 placuszki Pycha ;)
Uwaga! jeśli masz zastoje i nie chudniesz nie jedz tej potrawy, mąka kukurydziana jest produktem tolerowanym, czyli z umiarem i nie za dużo ;) Nie jest dozwolona w fazie uderzeniowej!
Przekąska: Ogonek (chyba polędwiczka to jest) z fileta z kurczaka w jajku
Obiad: Jajecznica na wędlinie i ostrej papryce
Kolacja: Jogobella light

do picia: woda, kawa z mlekiem, cola light

Posprzątałam tu dziś trochę, dodałam trochę wodotrysków i sznureczków, nowicjuszom na protalu polecam zerknąć na teorię diety, wszystkim do Maszkuleczki i Ketozy po odpowiedzi na niekończące się pytania, przepisy na dietę proteinową z różnych stron neta też się nam wszystkim przydadzą ;) No i suwaczek (który mam na dole) prawdziwy strażnik wagi ;)

2009/09/18

2/56 faza proteinowa, dzień 1 p

Waga: 57,7 (no cóż... to już 56 dzień zostało niecałe 3 kilogramy, strasznie opornie idzie, ale nawet najmniejsze spadki cieszą)

Śniadanie: jogobella
II śniadanie: serek wiejski ziarnisty
Przekąska: jajecznica
Obiad: sola pieczona
Podwieczorek: placki dukanowskie
Kolacja: wędlina, jajko, ogórek kiszony

do picia: zielona herbata, kawa z mlekiem, cola zero

Za dużo jaj... znowu... I mięśnie bolą po basenie... znowu...

2009/09/17

2/55 faza naprzemienna, dzień 5 p+w

Waga: 58,1kg (dlaczego ja teraz chudnę na warzywkach a na proteinach nie? coś się poprzestawiało... hmm)

Śniadanie: serek ziarnisty, actimel lekki
II śniadanie: serek ziarnisty
Przekąska: placki dukanowskie
Obiadokolacja: papryka faszerowana
Przekąska: jogurt naturalny

do picia: kawa z mlekiem, woda, herbata zielona, cola zero

Zaspałam dziś, stąd to dziwne śniadanie, ogólnie kiepsko się czuję, przemęczona jestem, a dziś szefowa zarzuciła mnie jeszcze ogromem pisania na weekend :( Niby spadki wagi cieszą, ale już chcę zjeść pizzę i owoce i upiec przepyszne ucierane ciasto ze śliwkami... A jednocześnie mam widmo 3 fazy przed sobą i myśli typu: a co jeśli to nie zadziała i wrócę do dawnej wagi? I czy pokusa zjedzenia połowy bochenka chleba będzie taka silna jak czytam na forach? Urlopu mi trzeba, urlopu, którego wziąć sobie nie mogę, bo na grudzień go potrzebuję :( ech...

2009/09/16

2/54 faza naprzemienna, dzień 4 p+w

Waga: zapomniałam się zważyć dziś :D przypomniałam sobie po śniadaniu i już zdecydowanie za ciężka byłam (w ciągu dnia moja waga waha się nawet o 2 kilogramy!)zobaczymy jutro ile ważę ;)

Śniadanie: owsianka, actimell lekki
II śniadanie: tuńczyk, warzywka i ogórek kiszony
Przekąska: jogurt+słodzik+kakao
Obiad: farsz z papryki faszerowanej (sporo mi zostało więc zjadłam na obiad ;)
Kolacja: papryka faszerowana

do picia: kawa z mlekiem, herbata zielona, woda

2009/09/15

2/53 faza naprzemienna, dzień 3 p+w

Waga: 58,4 (@przyszła całkiem niespodziewanie kilka dni wcześniej, pewnie wina stresu i wysiłku fizycznego a na wadze od razu mniej i tak profilaktycznie z domu rano nie wychodziłam, pamiętam jeszcze ostatnie rewelacje ech...)

Śniadanie: placki dukanowskie, actimell lekki
II śniadanie: serek wiejski
Obiad: łosoś na parze
Kolacja: jajecznica z kiełbaskami, wędlina, ogórek

do picia: kawa z mlekiem, woda, herbata zielona

2009/09/14

2/52 faza naprzemienna, dzień 2 p+w

Waga: 58,6

Śniadanie: owsianka, actimell lekki
II śniadanie: frescato espresso z costy (właściwie to nie wiem z czego było ;)
Obiad: filet z kurczaka w jajku z musztardą ogórek
Kolacja: jajecznica i kiełbaski z fileta, wędlina drobiowa i ogórek kiszony

do picia: kawa z mlekiem, herbata zielona

2009/09/13

2/51 faza naprzemienna, dzień 1 p+w

Waga 58,8 (wciąż)

Śniadanie: serek wiejski, actimell lekki
II śniadanie: owsianka, 2 kiełbaski
Przekąska: 2 kiełbaski, wędlina, ogórki
Obiad: filet z kurczaka w jajku
Kolacja: jajecznica z cebulką i kiełbaskami

do picia: woda, herbata zielona, cola zero, kawa z mlekiem

Jakoś strasznie dużo tego...

2009/09/12

2/50 faza naprzemienna, dzień 5 p

Waga: 58,8kg (zastój)

Śniadanie: placki dukanowskie, actimel lekki
II śniadanie: 2 kiełbaski z fileta
Obiad: naleśniki z serkiem i słodzikiem
Podwieczorek: jogobella
Kolacja: naleśnik sam

do picia: kawa z mlekiem, woda, herbata zielona

Jak już przeżyję dzisiejsze popołudnie to spróbuję wybrać się na basen, jeśli siły będą. wiem że waga stoi, ale nie bardzo mam czas żeby się tym martwić, pomyślę o tym jutro...
Edit: byłam na basenie, cierpię z bólu mięśni... waga wieczorem pokazuje straszne wyniki... jutro rano będzie masakra... jakiś dziwna ta faza proteinowa, nie schudłam, przytyłam... Od jutra warzywka, będzie jeszcze gorzej...

2009/09/11

2/49 faza naprzemienna, dzień 4 p

Waga 58,8 (coś te proteiny tym razem nie działają...)

Śniadanie: owsianka i actimel lekki
II śniadanie: jogurt naturalny
Obiad: 3 naleśniki z wędlinką i jogurtem
Podwieczorek: jogurt, kakao, słodzik
Kolacja: jajko, tuńczyk, ogórek kiszony i dwie kiełbaski z fileta

do picia: kawa z mlekiem, cola zero, herbata zielona, woda

Trochę za ciężka kolacja, ale jadłam z nerwów...

2009/09/10

2/48 faza naprzemienna, dzień 3 p

Waga: stoi na 58,5 (coś opornie idzie ostatnio)

śniadanie: placki dukanowskie, actimel lekki
II śniadanie: serek wiejski
Obiad: jajecznica i kiełbaski z fileta
Podwieczorek: jogobella
kolacja: wczorajsza zapiekanka i wędlinka

do picia: woda, kawa z mlekiem, cola zero, kefir, herbata zielona

2009/09/09

2/47 faza naprzemienna, dzień 2 p

Waga: 58,5 (osiągnęłam wagę mojej siostry, tylko jeśli chodzi o tkankę tłuszczową to mam jej jakieś 2 kilo mniej niz ona ;)

Śniadanie: owsianka, actimel lekki
II śniadanie: (zapomniałam zabrać do pracy, nic nie miałam więc zgrzeszyłam kostką czekolady, mam nadzieję że się spali przez cały dzień, wypije więcej zielonki, może mnie wyratuje)
Przekąska: wędlina drobiowa
Obiad: Zapiekanka jajeczno-kurczakowa (właśnie się robi)
Zapiekanka jajeczno-kurczakowa (P)
Składniki:
2-3 białka
1 żółtko
2 łyżki chudego twarogu
pierś z kurczaka
szczypta soli, pieprzu, przyprawy do pizzy
Sposób przyrządzania:
Ubić pianę z białek (2-3 szt) z dodatkiem soli, dodać 1 zółtko i
jeszcze trochę ubić. Następnie dodać 2 łyzki chudego twarogu, łyżeczkę musztardy i miksować to jeszcze chwilę, przyprawić solą, pieprzem i przyprawami do pizzy. Dodać pieczoną lub duszoną pierś kurczaka pokrojoną w paseczki. Wykładać do naczynia żaroodpornego i zapiekać w temp. 220 st. przez ok. 25 min.
Kolacja: łosoś na parze

do picia: kawa z mlekiem, kefir, cola zero, woda, herbata zielona

Edit: będzie tu teraz tak elegancko, jeszcze przysiądę nad szablonem i go poprawię, ale najpierw obiad ;)

2009/09/08

2/46 faza naprzemienna, dzień 1 p

Waga: 58,8 kg (tylko 100gram, rano uwierzyć nie mogłam ;)

Śniadanie: placki dukanowskie, actimel lekki
II śniadanie: serek wiejski
Obiad: jajecznica z wędlinką drobiową
Podwieczorek: jogurt, kakao, słodzik
Kolacja: łosoś na parze, ogórek kiszony

do picia: woda, cola zero, kawa z mlekiem

Dołek dzisiaj mam, trafiłam na forum proteinowe, poczytałam o trudnościach III fazy i kłopotach z IV fazą... humor siadł... mam wrażenie że to się nigdy nie skończy... czy już zawsze będę musiała myśleć o tym czy porcja ciasta odbije się na mojej wadze?

2009/09/07

2/45 faza naprzemienna, dzień 5 p+w

Waga: 58,7 ha! mówiłam że tkanka tłuszczowa ciekawy wynik pokazywała, ale jutro na bank będzie więcej, ciężka kolacja po 21... a zresztą zobaczcie sami:

Śniadanie: Placki dukanowskie z pomidorem i rzodkiewkami
II śniadanie: serek wiejski lekki i rzodkiewki
Obiad: Frittata
Podwieczorek: Jogobella light
Kolacja: łosoś na parze, dwa buraczki z jajkiem i rzodkiewki

do picia: woda, cola zero, kawa z mlekiem, herbata zielona

Nie bardzo potrafię ustawić sobie jedzenie jak mam na drugą zmianę, zawsze wtedy głodna juz w pracy jestem, a potem wypada mi kolacja o 21 :-/ dobrze że to tylko dwa razy w tygodniu ;)

A i mam pytanie, słyszał ktoś coś o aqua slim reklamowanym ostatnio w tv? Warto się zainteresować? To podobno niedrogie jest, ale z tymi specyfikami to nigdy nie wiadomo, ostatnio jak kupiłam nową wodę mineralną z Żywca (Witella z L-karnityną) to zaraz następnego dnia miałam ten tragiczny zjazd i prawie zasłabnięcie w sklepie i nie wiem czy to zbieg okoliczności czy miało wpływ jakoś... Stosował ktoś aqua slim?
Edit: dobra oto skład: syrop glukozowy, winian L-karnityny, ekstrakt Garcinia cambogia (źródło kwasu hydroksycytrynowego HCA), woda, fruktoza, sukraloza (subst. słodząca), chlorek chromu (źródło chromu). Zapominam o aqua slim, uznajmy że pytania nie było, jak mam się tym syropem i fruktozą tuczyć to ja już wolę łyżeczkę cukru, przynajmniej odłoży mi się pod skórą i w miejscach łatwo spalana a nie na narządach wewnętrznych!

2009/09/06

2/44 faza naprzemienna, dzień 4 p+w

Waga: 59,4kg (warzywka wiadomo, ciekawe są wskazania tkanki tłuszczowej za to... no zobaczymy po warzywkach)

Śniadanie: actimell lekki (i tyle bo wszystko szybko, szybko)
II śniadanie: placki dukanowskie, wędlina drobiowa, kawałek pomidora
Obiad: filet z kurczaka w sosie pomidorowym
Podwieczorek: jogobella light, wędlina, ogórek
Kolacja: udko pieczone

do picia: herbata, kawa z mlekiem, cola zero, woda

Coś się najeść nie mogę na tych warzywkach, głodna jestem jakoś i głodna, jadłabym i jadła... a waga idzie w górę...

2009/09/05

2/43 faza naprzemienna, dzień 3 p+w

Waga: 59,1

Śniadanie: Placki dukanowskie, actimell lekki
II śniadanie: serek wiejski
Obiad: pierś z kurczaka w sosie pomidorowym
Podwieczorek: jogurt, kakao, słodzik
Kolacja: wędlina drobiowa, ogórek kiszony

do picia: woda, cola zero, kawa z mlekiem

2009/09/04

2/42 faza naprzemienna, dzień 2 p+w

Za piętnaście minut północ a tu notki dziś jeszcze brak...
Waga: jakoś bez zmian 59 kg

Śniadanie: actimel lekki, serek ziarnisty
II śniadanie: pomidorek, jogurt naturalny
Obiad: Frittata
Podwieczorek: jogurt, kakao, słodzik
kolacja: serek ziarnisty, ogórek kiszony, wędlina drobiowa

do picia: kawa z mlekiem, woda, cola zero

i właśnie zdałam sobie sprawę że otrębów dziś nie było!!! zaspałam i czasu nie było rano a potem zapomniałam, ech...

2009/09/03

2/41 faza naprzemienna, dzień 1 p+w

Waga: 59kg (ogólnie dziwny ten okres proteinowy był, środek cyklu i zamiast spadków huśtawka była, teraz warzywka więc do kolejnego spadku poczekam sobie trochę...)

Śniadanie: owsianka, actimel lekki
II śniadanie: jogobella light
Przekąska: serek lekki ziarnisty ze szczypiorkiem
Obiad: filet z kurczaka na parze i brokuł
kolacja: jajecznica z wędlinką i pomidorkiem

do picia: woda, kawa z mlekiem, cola zero

2009/09/02

2/40 faza naprzemienna, dzień 5 p

Waga: 58,9 (nadal)

Śniadanie: owsianka, actimel lekki
II śniadanie: jogurt naturalny
Obiad: tuńczyk, jajko, ogórek kiszony
Podwieczorek: jogobella light
Kolacja: jajecznica na wędlince

do picia: woda, kawa z mlekiem, zielona herbata

2009/09/01

2/39 faza naprzemienna, dzień 4 p

Waga: 58,9kg (spadek znów, wniosek: nie należy jeść późnych kolacji ciężkostrawnych)

Śniadanie: placki dukanowskie, wędlina drobiowa, actimel lekki
II śniadanie: jogobella light, kawa ze śmietanką i potem latte
Obiad: łosoś na parze z jajkiem i musztardą
Podwieczorek: jogurt, kakao, słodzik
Kolacja: nie było jakoś pomysłu ;)

do picia: woda, kawa z mlekiem

Ostatnie komentarze

Twój Strażnik wagi